www.lwowianin.fora.pl

crtyu · Gość

Kpina – tak poseł PiS Marek Suski określa sposób i formę upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim. Dziś na ścianie budynku szybko zamontowano tablicę i ją odsłonięto. Jak dodaje, cel tego wydarzenia jest jasny: przykryć "bubel" Platformy.
Według posła PiS Marka Suskiego szybkie zamontowanie tablicy i uroczystość jej odsłonięcia jest "celową robotą" Platformy, która ma na celu odwrócić uwagę od "bubla PO", czyli specustawy powodziowej. Jak podkreśla, teraz Sejm zebrał się specjalnie po to, aby poprawić specustawę, a wcześniej przecież PiS składał poprawkę mającą dać uprawnienia do odszkodowań wszystkim powodzianom, a nie jedynie tym z maja i czerwca.

zaert · Gość

Jeśli chce się coś upamiętnić, to zaprasza się do współpracy rodziny ofiar, powołuje kapitułę, ogłasza konkurs, wybiera któryś z projektów artystów i wznosi pomnik – ocenia Marek Suski. Zdaniem posła PiS, zamontowanie "po cichu" skromnej tablicy nie jest dobrym wyjściem. Suski przekonuje, że największa katastrofa w historii Polski, a za taką uznał ją Sejm, zasługuje na godne upamiętnienie.

(TSz · Gość

Polityk PiS dodaje, że "nieznanej treści tablica, ukryta za filarkiem, jakby się upamiętniało wydarzenie trzeciorzędne", jest nie na miejscu. Według Suskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego można porównać do króla Jana III Sobieskiego, bo on uratował Wiedeń, a śp. prezydent - Tbilisi. Jednak na to nie ma co teraz liczyć, bo tragicznie zmarła głowa państwa była "opluwana" przez polityków PO.

~perunek · Gość

Ta tablica nie upamiętnia OFIARY tylko

UPAMIĘTNIAJĄCYCH ofiary, co jest istotną różnicą. Formuła jest na tyle pokręcona, że według mnie jest to niewypał.